Niestety coraz częściej w reklamach ofert kredytowych jesteśmywprowadzani w błąd lub pożyczkodawca informuje nas o promocyjnychwarunkach, które i tak nie mają wpływu na koszt naszegokredytu. Na cowięc zwracać
uwagę podczas wyboru pożyczki skoro reklamy powodują jedynie złudzenie
i w rzeczywistości wcale nie jest tak kolorowo?
Koszty pożyczki zależą od kilku czynników. I tak biorąc pod
uwagę kredyt gotówkowy, czyli ten najpopularniejszy,
który możemy przeznaczyć na dowolny cel, powinniśmy
zwrócić uwagę na cztery czynniki składające się na koszt
takiej pożyczki. Oprócz oprocentowania
nominalnego cena kredytu gotówkowego zależy
również od prowizji
dla banku, ubezpieczenia
oraz opłaty
przygotowawczej.
Podawane w reklamach oprocentowanie kredytu niema nic
wspólnego z atrakcyjnością oferty, a najczęściej
jesteśmy informowani o jego promocyjnym obniżeniu (np. do 5 %). Realnie
nie wpływa to zwykle na cenę długu gdyż wówczas bank podnosi
prowizję lub ubezpieczenie. Dlatego oprocentowanie nominalne kredytu
(czyli te podawane w reklamach) o niczym nie świadczy, chociaż często
tak ładnie to wygląda.
Oprócz oprocentowania duży wpływ na atrakcyjność kredytu ma
także wysokość prowizji i ubezpieczenia. Na prowizję dla banku my
niestety wpływu
nie mamy, jednak jeśli chodzi o ubezpieczenie to owszem. Zawsze możemy
spróbować z niego zrezygnować, chociaż w
niektórych przypadkach tego zrobić się nie da. Pamiętajmy
jednak, że również
te dwa czynniki decydują o tym czy kredyt
w konkretnym banku jest taki dobry jak przedstawiają go
reklamy.
Aby ułatwić konsumentom
porównywanie ofert pożyczek został
wprowadzony
wskaźnik RRSO czyli
rzeczywista roczna stopa oprocentowania (tzw. oprocentowanie
rzeczywiste),
który
sprowadza je niejako do wspólnego mianownika. O wysokości
RRSO decydują wszystkie koszty pożyczki w danej instytucji, a więc
oprócz oprocentowania nominalnego (czyli odsetek) uwzględnia
również
prowizję, ubezpieczenie oraz opłatę przygotowawczą.
I tak na podstawie tylko jednej liczby jesteśmy w stanie określić,
która oferta banku jest najlepsza. Analogicznie im wartość
RRSO jest wyższa, tym pożyczka będzie droższa. Banki oraz pozabankowe
instytucje pożyczkowe zobowiązane są informować klientów o
wysokości RRSO. Niestety często informacja ta jest przedstawiana
drobnym drukiem, więc potencjalny kredytobiorca w ogóle jej
nie dostrzega lub nie wie co wartość ta oznacza.
A co można bankowi zrobić jak w reklamach wprowadza w błąd?