Święta wielkanocne następują niedługo po Bożym Narodzeniu, sylwestrze i feriach zimowych. Ten okres dla naszego portfela bywa ciężki jeśli uprzednio nie zaplanowaliśmy sobie kolejnych wydatków. Ostatecznie przed Świętami Wielkiej Nocy możemy skorzystać z pożyczki gotówkowej jeśli faktycznie koszty przerosły nasz domowy budżet.
Każdy okres świąteczny w pewien sposób zaburza nasz harmonogram dnia i planowanych wydatków. W tym czasie wydamy znacznie więcej nawet jeśli rozsądnie zaplanujemy wszystkie czekające nas koszty. Jak co roku wiele osób wspomoże się niewielką pożyczką gotówkową, która planowana jest wcześniej lub całkiem spontanicznie zaciągana tuż przed samymi świętami. W obu przypadkach priorytetem powinna być jak najniższa cena zaciąganego długu i dopasowany czas spłaty. Gdzie więc najlepiej po pożyczkę udać się przed świętami wielkanocnymi?
Najprostszym i zarazem najtańszym rozwiązaniem jest pożyczka zaciągnięta u rodziny, znajomych czy nawet u zaprzyjaźnionego sąsiada. W tym wypadku nie jest zawierana żadna pisemna umowa, a dodatkowo jeszcze w przypadku opóźnienia w spłacie, zapewne nic złego nam się nie stanie. Osoby unikające z różnych powodów takiego rozwiązania mogą uzyskać podobną pożyczkę w prywatnych firmach pożyczkowych, a do tego – niemal całkowicie
anonimowo.
Choć cena standardowych pożyczek niebankowych może nas odstraszać, korzystając z promocyjnej oferty jesteśmy w stanie pozyskać kredyt za rozsądne pieniądze, a nawet całkowicie za darmo. Oprócz tego większość prywatnych instytucji pożyczkowych udzielających pożyczek przez internet, jest nam w stanie wypłacić pieniądze, które są dostępne na naszym koncie bankowym zaledwie w kilka minut od złożenia wniosku online – nawet w Wielką Sobotę.
Oczywiście przed świętami możemy jeszcze skorzystać z oferty kredytowej banków. Standardowo proponują nam one
pożyczki gotówkowe, które można przeznaczyć na dowolny cel, a więc także na zorganizowanie świąt wielkanocnych.
Instytucje bankowe niechętnie jednak pożyczą nam niewielkie kwoty pieniędzy gdyż niewiele na tym zarobią, ponosząc za to spore koszty obsługi naszej pożyczki.
Dobrym rozwiązaniem na zwiększone wydatki, których nasz budżet domowy nie jest w stanie udźwignąć może być karta kredytowa. Jeśli więc jesteśmy już właścicielami takiej karty możemy płacić nią za wielkanocne zakupy w sklepach i innych placówkach handlowych, pamiętając by unikać wypłat pieniędzy w bankomacie, co naraża nas na gigantyczne prowizje, które bank od razu pobiera z tego tytułu. Jeżeli jednak nie posiadamy karty kredytowej, raczej niema sensu starać się w banku o jej wydanie z myślą o tegorocznych świątecznych wydatkach. Karta kredytowa generuje koszty nawet jeśli z niej nie korzystamy, a użyta tylko raz stanie się dla nas niepotrzebnym balastem.
Ale czy na święta czyli kilka dni opłaca się zadłuzać.