Ostatnie miesiące to wysyp reklam firm pożyczkowych oferujących nam tak zwane pożyczki bez kosztów, pożyczki bezpłatne, pożyczki za darmo czy też nieoprocentowane pożyczki. Wszystkie te produkty to wydaje się wspaniała ofertą za 0 zł – jednak musimy uważać, na co? O tym przeczytasz w artykule.
Jednorazowa oferta
Każda firma pożyczkowa oferująca tak zwane bezpłatne pożyczki zazwyczaj wiąże to ze swego rodzaju promocją. Jeden klient może skorzystać z takiego rozwiązania tylko raz w danej firmie, i to pod warunkiem, że jest jej nowym klientem. Darmowe pożyczki dostępne są jednocześnie w kilku instytucjach pozabankowych, więc możliwe jest korzystanie z bezpłatnych środków finansowych nawet kilka razy.
Wysokie koszty przedłużenia
Umowa wiążąca pożyczkobiorcę z pożyczkodawcą bardzo często dopuszcza możliwość automatycznego przedłużenia umowy na kolejny okres. Najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy decydujemy się na spłatę jedynie kosztów pożyczki. Jednak jeśli skorzystamy z oferty bezpłatnej pożyczki za 0 zł to możemy być pewni, że jej przedłużenie na kolejny okres będzie bardzo drogie. Firma pożyczkowa musi bowiem zarobić, by
pokryć wcześniej poniesione koszty pierwszej pożyczki.
Intensywny marketing
Jeśli zdecydujemy się na zawarcie umowy bezpłatnej pożyczki bez kosztów, za darmo, to może być tak, że po jej spłacie będziemy bombardowani SMS-ami czy e-mailami zawierającymi propozycję zawarcia kolejnej umowy, lub informacjami o nowych promocjach. Firma pożyczkowa poniosła bowiem wcześniej koszty, które teraz chciałaby odzyskać. Tak się stanie za każdym razem, gdy weźmiemy i spłacimy kolejną pożyczkę. Podobnej sytuacji możemy jednak uniknąć, jeśli zdecydujemy się nie udzielać zgody na przetwarzanie naszych danych w celach marketingowych. Nawet wtedy, gdy już się na to zdecydowaliśmy – możemy odwołać zgodę i reklamy lub
powiadomienia przestaną do nas docierać.
Jak dotąd wiele pozabankowych instytucji finansowych zdecydowało się udzielić nowym klientom pierwszej pożyczki za 0 zł. Są to te największe marki działające na polskim rynku, a więc: Vivus, Net Credit, Ekspres Kasa, Soho Credit, Via SMS, OK Money czy choćby Kyzoo.
Zobacz też: