Niestety coraz trudniej uzyskać kredyt hipoteczny za zakup nieruchomości czy też budowę domu. Banki wymagają wkładu własnego na poziomie nawet kilkudziesięciu procent. Dla kogo dziś jest kredyt hipoteczny – pożyczka spełniająca marzenia o własnym mieszkaniu?
Czasy gdy banki niemal każdemu mogły udzielić kredytu hipotecznego dawno już za nami. Od 2008 roku kiedy to za sprawą upadku banku inwestycyjnego Lehman Brothers wszyscy uświadomili sobie, że właśnie pęka bańka inwestycyjna napompowana głównie przez zbyt pochopne udzielanie kredytów hipotecznych, uzyskanie pożyczki na swoje upragnione mieszkanie lub dom jest bardzo utrudnione. Dodatkowo sytuacja na naszym krajowym rynku kredytowym, na którym w ogromnej ilości udzielano kredytów denominowanych w walucie obcej, głównie franku szwajcarskim i euro, nie bacząc na związane z tym nieodłącznie ryzyko walutowe sprawiła, że wielu Polaków znacznie bardziej odczuła comiesięczną spłatę rat kredytu, które rosły wraz ze wzrostem kursu obcej waluty.
Gdy czynniki te połączymy z coraz wolniej rosnącymi płacami i bardzo niepewną sytuacją na rynku pracy, gdzie firmy raczej zwalniają niż
zatrudniają nowych pracowników, zrozumiemy dlaczego banki uważniej przyglądają się każdemu chętnemu do wzięcia kredytu hipotecznego. Dziś nie ma co liczyć na to, że którykolwiek bank zechce pożyczyć nam kwotę większą niż wartość nieruchomości. Kredyty na 110 czy nawet 120 % wartości zabezpieczenia, dość popularne jeszcze kilka lat temu, teraz są nieosiągalne. Również kredyt na 100 % wartości mieszkania lub domu jest już dziś niedostępny. Wszystko to sprawia, że obecnie przed kredytobiorcami stoją dwie poważne przeszkody na drodze do uzyskania kredytu.
Pierwszą z nich są wygórowane wymagania dotyczące wysokości dochodów. Bank w większości przypadków nie udzieli nam kredytu, którego miesięczna rata przekraczałaby 50 % naszych miesięcznych zarobków. Dodatkowo nasza zdolność kredytowa może być liczona najwyżej na okres 25 lat, i nieistotny jest tutaj fakt, że pożyczamy pieniądze na czas o wiele dłuższy(np. 30 – 35 lat).
Po drugie aby otrzymać kredyt na zakup nieruchomości powinniśmy mieć wkład własny, minimum 10 % wartości zakupu, czasem nawet 50 %. Powoduje to, że planując zakup np. mieszkania o wartości 300 000 zł musimy mieć odłożone nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych wkładu własnego, co dla wielu młodych ludzi jest trudnością nie do pokonania.
Dlatego dziś kredyt hipoteczny to dobrodziejstwo zarezerwowane tylko dla nielicznych, którzy odpowiednio dużo zarabiają, bądź mają potrzebny kapitał własny. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że w przyszłości sytuacja się poprawi i dostępność kredytów hipotecznych wzrośnie tak, aby nie tylko najbardziej zamożni klienci mogli sobie na nie pozwolić.