Jeśli zastanawiasz się czy warto posiadać w swoim portfelu kartękredytową zastanów się, czy jest Ci ona naprawdę potrzebna.Amerykańskistyl płacenia w sklepach kartą kredytową przyjął się u nas na dobre,chociaż banki coraz ostrożniej wydają takie karty klientom.
Czy warto mieć kartę kredytową? Czy to potrzeba, czy tylko podążanie za
modą?
Zaglądając do portfela przeciętnego Kowalskiego znaleźć można cały
wachlarz kart bankowych. Obok standardowych kart płatniczych bardzo
często znajdują się tam także karty kredytowe. Od srebrnych, przez
złote,
platynowe, MasterCard i VISA, aż po karty z dodatkowymi bonusami na
tankowanie paliwa, przeloty lotnicze, czy choćby zakupy w sieci.
Bardzo ciężko znaleźć dziś osobę pracującą, która
nie posiadałaby choćby jednej
karty kredytowej. Pomimo tego, że ich liczba
w porównaniu do poprzednich okresów spadła, to
wciąż jednak karta
kredytowa jest jednym z najpopularniejszych
produktów bankowych. Zawdzięczamy to między
innymi rozpowszechniającej się modzie na płatności zbliżeniowe i
dokonywanie zakupów przez internet. Nie ma też co ukrywać,
że płatności popularnie nazywanym plastikiem
są
domeną
osób młodych. To już dziś nie tylko moda, to
synonim
postępu, bycia „na czasie”, a także przyjęcie amerykańskiego stylu
życia – życia na kredyt.
Jeszcze nie tak dawno karty kredytowe rozdawane były niczym baloniki na
odpuście. Banki zasypywały klientów ofertami i coraz
wyższymi limitami. Dziś uzyskanie karty kredytowej nie jest
już takie proste i dostępne dla każdego. Aby ją otrzymać należy
posiadać oprócz stałych
dochodów także nienaganną historię kredytową w BIK
(Biurze
Informacji Kredytowej). Przeżyliśmy kryzys na rynkach finansowych, a w
międzyczasie ukazały się dodatkowe rekomendacje Komisji Nadzoru
Finansowego regulujące (czyt. zaostrzające) wymogi związane z
przyznawaniem kredytów. Wszystko po to by uniknąć sytuacji,
w której klient nie jest w stanie spłacić zaciągniętych
długów wobec banków.
Czy moda na korzystanie z karty jest niebezpieczna? Takie rozwiązanie
czasem pozwala załatać domową dziurę budżetową w
przypadku niespodziewanych wydatków, pozwala też spełnić
zachciankę w postaci nowych butów, biżuterii czy innych
gadżetów. Należy jednak pamiętać, że pieniądze
trzeba będzie kiedyś oddać i to z procentem. W przypadku tego produktu bankowego bardzo
ważna jest też samodyscyplina. Jeżeli nie spłacimy zadłużenia na karcie
w okresie bezodsetkowym (zwykle 54 – 58 dni) to za każdy
następny dzień opóźnienia będą naliczane
odsetki.
Bardzo ważne jest by pilnować własnych wydatków i realnie
oceniać zdolność do spłaty zadłużenia. Należy pamiętać, że rolą banku
jest udostępnić nam produkt, a naszą – racjonalnie z niego korzystać.
Jeśli jednak nauczymy się w odpowiedni
sposób zarządzać naszą kartą,
taka forma dostępu do gotówki może się okazać nieoceniona.
Obecnie to każda osoba ma przynajmniej jedną kartę jak nie więcej.