Prywatne firmy pozabankowe oferują dwa rodzaje pożyczek gotówkowych przeznaczonych dla klientów indywidualnych. Należą do nich pożyczki krótkoterminowe oraz długoterminowe. Chwilówki rozłożone na raty chociaż nie są tak popularne, posiadają ogromną zaletę – dłuższy okres spłaty. Takie rozwiązanie jest też o wiele bardziej elastyczne, a spłata mniej odczuwalna dla portfela pożyczkobiorcy.
Obecnie na rynku pożyczek pozabankowych panuje ogromna konkurencja. Oprócz krajowych pożyczkodawców usługi oferują także największe marki zagraniczne, do których należy Net Credit, Vivus oraz brytyjska Wonga. Większość prywatnych firm tego typu oferuje jednak krótkoterminowe pożyczki udzielane na okres zaledwie 30 dni. Jedną z wad takiego rozwiązania jest konieczność zwrotu pożyczonych środków w całości wraz z prowizją i odsetkami.
Niektóre firmy pozabankowe proponują o wiele bardziej elastyczne rozwiązanie, a mianowicie chwilówki na raty, których spłatę można rozłożyć nawet na kilkanaście miesięcy. Dla osób mających trudną sytuację finansową jest to na pewno bardziej bezpieczne rozwiązanie. Niestety firm oferujących pożyczki ratalne jest zdecydowanie mniej. Najbardziej popularnymi pożyczkodawcami, którzy świadczą tego typu usługi są: Aasa, Hapi Pożyczki, Profi Credit oraz doskonale znana na polskim rynku marka czyli Provident.
Aby skorzystać z takiej pożyczki należy wypełnić formularz na stronie internetowej pożyczkodawcy lub dokonać zgłoszenia telefonicznie. Po wstępnej weryfikacji ustalone zostaną warunki pożyczki oraz harmonogram spłaty. W przeciwieństwie do krótkoterminowych pożyczek, w tym wypadku pożyczkodawca może wymagać przedstawienia zaświadczenia o zarobkach. Niektóre firmy pożyczkowe sprawdzają historię kredytową klienta w BIK (Biurze Informacji Kredytowej) bądź w biurach informacji gospodarczej np. w KRD (Krajowym Rejestrze Długów).
Wbrew powszechnie panującym opiniom, z usług parabanków korzystają nie tylko osoby nadmiernie zadłużone z negatywną historią kredytową, lecz także konsumenci, którzy pracują na umowach cywilnoprawnych (np. umowa o dzieło), a także całkowicie „na czarno”. W takich przypadkach trudno udokumentować w banku wysokość osiąganych dochodów, a co za tym idzie pozyskać jakikolwiek kredyt bądź niewielką pożyczkę.